Wczoraj tj.20.05.2013 r. na wspólnej konferencji prasowej w Gdańsku wystąpili wspólnie szefowie trzech największych central związkowych w Polsce: (na zdjęciu od lewej) Tadeusz Chwałka - Forum Związków Zawodowych, Piotr Duda - Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" oraz Jan Guz - Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Trzej Przewodniczący poinformowali, że wypracowali już koncepcję i program, a wkrótce rozpoczną się przygotowania do wspólnej akcji protestacyjnej, która ma odbyć się we wrześniu.
Warunkiem jakichkolwiek rozmów z rządem jest wycofanie z Sejmu poselskiego i rządowego projektu ustawy o elastycznym czasie pracy - podkreślał na konferencji prasowej Piotr Duda. - To jest absolutnie podstawowy warunek. Nie zmienimy zdania. - Ten rząd ma tylko jeden sukces, którym może się pochwalić. Udało mu się skonsolidować związki zawodowe. Będziemy teraz działać wspólnie, do współpracy zaprosimy też mniejsze, niereprezentatywne centrale związkowe - mówił Duda. - Dzisiaj widzimy, że dialog z tym rządem nie przynosi żadnych efektów. A nawet wręcz przeciwnie. Dlatego razem z obecnymi tu kolegami będziemy podejmować decyzje, koordynować działania, przygotowywać akcje protestacyjne.
Przewodniczący "Solidarności" zwrócił uwagę, że niedobrze się dzieje wokół projektu ustawy o elastycznym czasie pracy. Z poselskiego projektu, który według premiera Tuska nie interesuje rządu, są przenoszone do rządowego projektu niekorzystne dla pracowników zapisy.
- Czekamy na kolejne spotkanie z panem premierem w ramach Komisji Trójstronnej, ale jeśli rząd nie wycofa się z tego haniebnego projektu, nie mamy o czym rozmawiać - zaznaczył Duda.
Tadeusz Chwałka, szef FZZ przypomniał o niedotrzymywaniu przez rząd porozumień podejmowanych w ramach Komisji Trójstronnej w sprawie płacy minimalnej. - Właśnie została podana do wiadomości publicznej informacja, że rząd oraz pracodawcy mają wspólne stanowisko w sprawie płacy minimalnej na rok 2014. Wzrost ma wynosić 88 zł. Dla nas brzegową kwotą jest 1720 zł i w żadnym wypadku nie wyrażamy zgody na niższe wynagrodzenie - podkreślał Chwałka. - Mamy dość takiego dialogu, który jest tylko informowaniem, niczym innym.
"Solidarność" prowadzi już referendum strajkowe w zakładach pracy. Forum Związków Zawodowych również przeprowadza podobną akcję wśród swoich członków. Wkrótce dołączy OPZZ. - Nie pozwolimy rzucić się na kolana - mówił Jan Guz, przewodniczący OPZZ. - Nie pozwolimy na dalsze ograniczanie praw pracowniczych w kodeksie pracy. My pomagamy temu rządowi, uprzedzamy o niebezpieczeństwach, do jakich doprowadzi złe prawo w naszym kraju. Ale rząd nie chce słuchać - kontynuował Guz. Szef OPZZ zwracał uwagę na cel akcji. - Naszym celem nie jest strajk, a załatwienie problemów - mówił.
źródło: KK NSZZ "S"