Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego

Zakładów Azotowych w Tarnowie - Mościcach S.A.

 
Protest Central Związkowych Wrocław
Poświęcenie sztandaru
Jubileusz 10-lecia ZZPRC
Turnej piłkarski
Wycieczka do Szczawnicy
XII WZD
Wycieczka do Sandomierza
Regaty 2016
Wycieczka w Bieszczady
Wycieczka do Wilna

Archiwum

Powered by mod LCA
×

Ostrzeżenie

Nie powiodło się załadowanie pliku XML


W czwartek, 3 marca 2011 r., Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał wniosek Prezydium Forum Związków Zawodowych dotyczący, obowiązujących od 1 stycznia 2009 r., zasad nabywania prawa do emerytury pomostowej (sygnatura sprawy K 23/09). Rozprawie przewodniczył sędzia Zbigniew Cieślak, sprawozdawcą była sędzia Maria Gintowt-Jankowicz. Andrzej Jankowski, pełnomocnik FZZ na rozprawie w Trybunale Konstytucyjnym, powiedział po wyroku Trybunału, że nic nie zmienia on w istniejącym systemie prawnym.

Forum Związków Zawodowych zarzucało sprzeczność art. 3 ust. 1-6, art. 4 pkt 5 i 6 oraz art. 57 ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych z art. 2 i art. 32 ust. 1 konstytucji. Chodziło o naruszenie konstytucyjnych zasad: zaufania obywateli do państwa i prawa, ochrony praw nabytych oraz równości obywateli wobec prawa.

W opinii związku, obowiązujące od 1 stycznia 2009 r. przepisy  o emeryturach pomostowych, istotnie ograniczają liczbę rodzajów prac w szczególnych warunkach i o szczególnym charakterze. W praktyce uniemożliwia to skorzystanie z prawa do wcześniejszego o 5 lat przejścia na emeryturę znacznemu gronu osób, które od wielu lat pracują w szczególnie trudnych, obciążających ich zdrowie warunkach.

"Decydując się na takie zatrudnienie, osoby te miały jednak świadomość, iż wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze zapewni im określone świadczenie, w tym wypadku możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę. Tymczasem niemal z dnia na dzień uprawnienie to zostało im odebrane" - podkreślił członek Prezydium Forum Związków Zawodowych Waldemar Lutkowski.

Forum Związków Zawodowych argumentowało w skardze do Trybunału Konstytucyjnego, że art. 4 ustawy o emeryturach pomostowych określa kilka przesłanek nabycia prawa do takiej emerytury, które muszą być spełnione łącznie. Jedną z nich jest wymóg, by osoba uprawniona do emerytury pomostowej wykonywała przed 1 stycznia 1999 r. prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Natomiast osoby, które rozpoczęły wykonywanie takich prac po 31 grudnia 1999 r. nie nabędą już prawa do emerytury pomostowej. W opinii związku, takie zróżnicowanie jest niczym nieuzasadnione i stoi w sprzeczności z zasadami ochrony praw nabytych oraz równości obywateli wobec prawa.

Członek Prezydium Forum Związków Zawodowych Waldemar Lutkowski podnosił na rozprawie, że w ustawie w wielu wypadkach „do jednego worka” włożone zostały zawody wykonywane w podobnych warunkach, ale charakteryzujące się  bardzo różną uciążliwością czy odpowiedzialnością. Jako przykład wskazał np. kontrolerów lotów i dozorców na parkingach.

„Wszyscy oni wykonują pracę zmianową nocną, a tej nie uznano na wykonywaną w warunkach na tyle trudnych, by uprawniała do emerytury pomostowej. Tyle tylko, że różnica w odpowiedzialności kontrolera lotów i dozorcy jest tak duża, że ich uprawnienia emerytalne powinny być jednak różne” – mówił Waldemar Lutkowski.

Zastrzeżenia Forum Związków Zawodowych dotyczyły także terminu wejścia w życie ustawy o emeryturach pomostowych. Związek przypomniał w skardze, że po zawetowaniu przez prezydenta, ustawa została ponownie uchwalona przez Sejm 19 grudnia 2008 r., ogłoszona 31 grudnia 2008 r., a w życie weszła z dniem 1 stycznia 2009 r., czyli niemal bez vacatio legis. Według wnioskodawcy narusza to zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego prawa i jest sprzeczne z zasadami prawidłowej legislacji.

"O tak istotnej kwestii jak nowe warunku przechodzenia na emeryturę, ubezpieczeni powinni wiedzieć ze znacznym wyprzedzeniem. Tymczasem, mimo że prace nad ustawą o emeryturach pomostowych trwały wiele miesięcy, to do końca nie było wiadomo, czy w ogóle nowe zasady wejdą w życie i w jakiej postaci. Zaskoczenie nimi ubezpieczonych w końcu 2008 r. istotnie naruszyło zasady demokratycznego państwa prawnego" – argumentował na rozprawie w Trybunale Konstytucyjnym członek Prezydium Forum Związków Zawodowych Waldemar Lutkowski.

Trybunał Konstytucyjny w części umorzył postępowanie uznając, że niektóre zagadnienia podniesione przez Forum Związków Zawodowych były już rozstrzygane albo nie zostały  dostatecznie uzasadnione. W pozostałej części orzekł, że zaskarżone przez związek przepisy ustawy o emeryturach pomostowych nie są sprzeczne z konstytucją.

Andrzej Jankowski, pełnomocnik Forum Związków Zawodowych na rozprawie w Trybunale Konstytucyjnym, powiedział po wyroku Trybunału, że nic nie zmienia on w istniejącym systemie prawnym.

"Musimy zgodzić się z wyrokiem choć nie sposób nie zauważyć, że uwzględnia on jedynie ekonomiczne interesy państwa, natomiast całkowicie pomija społeczny aspekt sprawy. Nadal pozostaną grupy osób, które mimo szczególnie ciężkiej, trudnej pracy będą pozbawione prawa do emerytury pomostowej, nawet jeśli miały takie prawo podejmując pracę" - zaznaczył Andrzej Jankowski. 

Odnosząc się do kwestii nadmiernie szybkiego wejścia w życie ustawy o emeryturach pomostowych, sędzia Maria Gintowt-Jankowicz wyjaśniła, że choć Trybunał uznał, iż konstytucja nie została przy tej okazji złamana, to jednak w przyszłości ustawodawca powinien unikać tego rodzaju postępowania. Argumentowała, że nie powinno się zdarzać, by tak ważne zmiany jak zasady przechodzenia na emeryturę, istotne dla całego społeczeństwa, wchodziły w życie niemal z dnia na dzień.

 autor: Paweł Maciąg 

Źródło Rzeczpospolita, nr 302, 28-12-2010, autor: Anna Telec  

Pracownik zgłosił, że nie może przyjść do pracy 18 grudnia (sobota), czyli pracować w godzinach nadliczbowych. Pracodawca ostrzegł go, że jeżeli się nie stawi, zostaną wyciągnięte konsekwencje. Czy pracownik musi zawsze przyjąć (zaakceptować) pracę w nadgodzinach?

Co do zasady pracownik jest obowiązany wykonywać polecenie pracodawcy dotyczące pracy w godzinach nadliczbowych, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

Z art. 151 § 1 kodeksu pracy wynika, że pracą w godzinach nadliczbowych jest praca wykonywana ponad:

- obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także

- przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i     

  rozkładu czasu pracy.

 

Jest dopuszczalna tylko w dwóch przypadkach.

 

Po pierwsze, w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii.

 

Po drugie, ze względu na szczególne potrzeby pracodawcy.

Tylko te okoliczności uzasadniają zatrudnienie w godzinach nadliczbowych. Pracodawca nie ma prawa powierzyć pracownikowi wykonywania pracy  nadliczbowej w innych sytuacjach.

 

W pytaniu chodzi zapewne o szczególne potrzeby pracodawcy, a przesłanka ta ma charakter ocenny.

Oceny, czy wystąpiły szczególne potrzeby uzasadniające powierzenie pracy nadliczbowej, dokonuje pracodawca. Ustawodawca nie przewidział w zasadzie możliwości sprawdzenia szefa w tym zakresie, oprócz kontroli prowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy, dotyczącej przestrzegania przepisów o czasie pracy. Kontrola taka będzie miała miejsce również w razie sporu sądowego spowodowanego w szczególności odmową wykonania polecenia pracy w godzinach nadliczbowych przez pracownika i ukarania go za to przez pracodawcę. Może się bowiem zdarzyć, że taka odmowa będzie uzasadniona. Dotyczy to sytuacji, kiedy polecenie pracy w godzinach nadliczbowych będzie sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego lub umową o pracę. W takiej sytuacji podwładny będzie musiał wykazać te okoliczności przed sądem pracy.

 

 

Anna Telec

Radca Prawny, prowadząca kancelarię Prawną


 

Licznik odwiedzin

Dzisiaj 56

Wczoraj 221

W tymtygodniu 641

W tym miesiącu 2455

Wszystkie 415228

Kubik-Rubik Joomla! Extensions

Tarnów