Źródło: PAP, TVN24
Pierwsza próba nieudana, ale Rosjanie nie kapitulują. Według wstępnych informacji rosyjskiemu Akronowi - spółce, o której mówi się, że jest powiązana z Kremlem, nie udało się przejąć polskiego giganta chemicznego - tarnowskich Azotów. Twarda gra Skarbu Państwa oddaliła wizję przejęcia firmy. Pytanie na jak długo bo kapitał rosyjski składać broni nie zamierza.
Zarząd Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach po zakończeniu wezwania podziękował w komunikacie akcjonariuszom, którzy zdecydowali się na niesprzedawanie akcji spółki pomimo znaczącego podwyższenia oferowanej ceny. - Wyniki wezwania są dla spółki wyrazem zaufania i poparcia przez większość akcjonariuszy przyjętej (...) strategii rozwoju. Konkretyzacja planów akwizycyjnych Azotów Tarnów, w tym realizacja transakcji nabycia akcji Zakładów Azotowych Puławy, została poparta przez zdecydowaną większość akcjonariuszy na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu w dniu 14 lipca 2012 r. - czytamy w komunikacie.
Analityk z Erste Securities Tomasz Kasowicz powiedział PAP, że plany Acronu, które zakładały przejęcie Tarnowa, się nie powiodły. "Acron chce być jednak mniejszościowym udziałowcem w ZAT, co pokazuje determinację spółki do posiadania pakietu akcji. Acron założył sobie w swojej strategii, że Tarnów jest jej częścią i spółka chce ją realizować" - powiedział.