Zaległy urlop będzie można "odebrać" najpóźniej do końca lipca następnego roku kalendarzowego, a nie, jak teraz, do 31 marca - przewiduje projekt ustawy o redukcji niektórych obowiązków dla obywateli i przedsiębiorców, którym zajmował się w czwartek (14 lipca br.) rząd.
Ta część projektu ustawy, konsultowanego między innymi z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców, nie budzi wątpliwości. Wprowadzenie proponowanej zmiany odsunęłoby znacznie widmo surowej kary pieniężnej za nieudzielanie urlopów w terminie. Państwowa Inspekcja Pracy, która w trakcie kontroli firm bacznie przygląda się informacjom o wykorzystaniu urlopów, w razie stwierdzenia nieprawidłowości ma prawo ukarać przedsiębiorcę nawet 30 tys. złotych.
Urlopowa fikcja
"Obowiązująca obecnie regulacja bardzo często prowadzi do zaległości urlopowych, z uwagi na stosunkowo krótki, trzymiesięczny termin na wykorzystanie przez pracowników zaległego urlopu. Udzielenie wszystkim pracownikom zaległych urlopów do dnia 31 marca następnego roku może dezorganizować pracę" - czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy.
Według autorów projektu, zmiana wydłużająca termin na udzielenie zaległego urlopu do 31 lipca "zniosłaby teraz istniejącą fikcję wykorzystania przez pracowników zaległych urlopów wypoczynkowych w terminie do końca pierwszego kwartału roku następnego i nie narażałaby pracodawców na wykroczenia przeciw prawom pracownika w związku z nieudzielaniem przysługującego mu urlopu".
Prawo do urlopu wygasa po trzech latach
Jak długo zatrudniony ma prawo upominać się o wolne dni, których nie wykorzystał?
- Roszczenia pracownika do zaległego urlopu przedawniają się z upływem trzech lat, licząc od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne - przypomina Magdalena Flis, prawnik i doradca podatkowy Tax Care. - Przy czym rozpoczęcie biegu tego terminu następuje bądź z końcem roku kalendarzowego, za który urlop przysługuje, bądź najpóźniej z końcem pierwszego kwartału następnego roku, jeżeli urlop został przesunięty na ten rok z przyczyn leżących po stronie pracownika lub pracodawcy.
autor: Agata Szymborska-Sutton, analityk Tax Care